Autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i niepodlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem. W szczególności prawo autorskie daje trenerowi prawo do: autorstwa utworu (treningu piłkarskiego), oznaczania utworu swoim nazwiskiem, nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania, decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności oraz prawo nadzoru nad sposobem korzystania z tego utworu. Twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do otrzymywania wynagrodzenia za korzystanie z tego utworu przez inne osoby. Innymi słowy, jeśli trenerowi piłki nożnej udałoby się uzyskać prawo autorskie do opracowanego przez siebie treningu piłkarskiego to byłby on właścicielem tych praw, w konsekwencji czego mógłby on odpłatnie udostępniać prawo do korzystania z niego. Nikt inny, bez zgody danego trenera, nie mógłby legalnie wykorzystywać takiego treningu.
Co ważne, w odróżnieniu od np.: wynalazków, prawa autorskiego do opracowanego przez siebie utworu w postaci treningu piłkarskiego nie trzeba nigdzie zgłaszać, uzyskiwać patentu, czy rejestrować. Należy jednak pamiętać, iż domniemywa się, że twórcą danego treningu będzie osoba, której nazwisko uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w związku z rozpowszechnianiem utworu. Dla bezpieczeństwa prawnego należałoby więc opracowany trening piłkarski przełożyć na formę drukowaną i podpisać własnym imieniem i nazwiskiem oraz datą. Dodatkowo, można by taki trening piłkarski podać do publicznej wiadomości tj.: rozpowszechnić w środowisku piłkarskim informację o opracowaniu danego, nowego rodzaju (lub nowej metody) treningu piłkarskiego i zastrzeżeniem przysługujących praw autorskich. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu jedynie w zakresie własnego użytku osobistego, a więc nie zawodowego.
Jak chronić majątkowe prawa autorskie?
W przypadku kiedy opracowany przez trenera trening piłkarski jest bez jego zgody wykorzystywany przez innego trenera to sprawa taka może zostać skierowana na drogę postępowania sądowego. Trener, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby która je naruszyła: zaniechania dalszego naruszania, usunięcia skutków naruszenia, naprawienia wyrządzonej szkody np.: poprzez zapłatę odszkodowania, a także wydania mu korzyści, która ta osoba osiągnęła dzięki wykorzystaniu jego treningu.
Dodatkowo trener może domagać się jednokrotnego albo wielokrotnego ogłoszenia w prasie oświadczenia o fakcie naruszenia prawa autorskiego, rzeczywistym twórcy treningu, czy umieszczenia innych informacji które mają na celu uświadomić opinii publicznej kto w rzeczywistości jest twórcą tego treningu.
Trening stworzony przez trenera – pracownika klubu
Nieco inaczej będzie wyglądała sytuacja prawna trenera, który w ramach zawartej z klubem piłkarskim umowy o pracę miał obowiązek opracowania nowatorskiego (oryginalnego) treningu piłkarskiego. Zgodnie z przepisami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę. Wobec powyższego, w opisanej powyżej sytuacji, prawa autorskie do utworu nie będą przysługiwały trenerowi, ale klubowi piłkarskiemu jako jego pracodawcy.
Co się dzieje z prawem autorskim po śmierci trenera i czy można sprzedać swoje prawa autorskie?
Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami – autorskie prawa majątkowe wygasają dopiero z upływem lat siedemdziesięciu od daty śmierci twórcy. Należy pamiętać, że twórca, czyli w naszym przypadku trener piłkarski, który opracował trening może przenieść swoje prawa autorskie na rzecz innej osoby lub udzielić licencji na korzystanie z tego treningu (metody treningowej). Jeżeli umowa o przeniesieniu autorskich praw majątkowych lub udzieleniu licencji na wykorzystywanie tych praw nie jest niedopłata, to trenerowi przysługuje prawo do wynagrodzenia. Dodatkowo warto pamiętać, że autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby również w drodze dziedziczenia.
Podsumowując, należy zaznaczyć, że kwestia uznania treningu piłkarskiego za utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest niejednoznaczna, ale nie jest niemożliwa do zrealizowania. Każda opisana powyżej sytuacja z prawnego punktu widzenia jest inna i nie należy tej kwestii generalizować. Każda wątpliwość, czy spór rodzący się na tym polu trzeba poddać indywidualnej analizie prawnej, w szczególności sprawdzając, czy dany trening piłkarski rzeczywiście spełnia cechę oryginalności i jest nowatorski, a także jakie daje efekty sportowe. Nie można również wykluczyć, że w celu rozwiązania spornej sytuacji niezbędnym będzie skierowanie takiej sprawy na drogę sądową, w celu potwierdzenia swoich praw autorskich do danego treningu piłkarskiego prawomocnym wyrokiem sądu.
Artykuł ukazał się pierwotnie na stronie www.prawopilkarskie.pl